poniedziałek, 31 maja 2010

kawowanie cd

...już tej kawy z "połlitrem" śmietany nie pije...brzuch mnie codziennie przez 15 min po tym bolał...ale za to muszę ćwiczyć podpieranie głowy ołówkiem :), do chrzanu troche.

niedziela, 23 maja 2010

Lukas i padlinka na pikniku

piknik u Caroliny

papryczki sa naprawde ostre...

nowi podopieczni Lukasa...


Lukas kupil trzy nowe stworzenia: papryczki chillllllllli. Od dzis beda nam towarzyszyc na Wu strasse ;)...z tym, ze beda siedziec na tarasie na dachu....co by nam nie zrobilo sie tutaj za ciasno.

czwartek, 22 kwietnia 2010

napoje 01

odkryłam tajemnice fantastycznej kawy u mnie w pracy....to co że full wypas ekspress....to co że sam mieli ziarna....pal licho ze jest wileki jak pół szafy.........
otóż: ten pseudo aromat, ten pełny, wyrazisty smak, fakt,że tych kaw chce sie pić nieprzyzwoicie niezdrową ilość dziennie - te i inne podobne wrażenia są wywołane przez...............mega tłustą ichniejszą śmietane do kawy. To co brałam przez dwa tyg za mleko /kartonik w kolorze białawo - paćkowanym, pół litra z chamskim logo tutejszego supermarketu/...jest tłustą słodką śmietaną. a biorąc pod uwage, że ja kawe przygotowywuje w proporcji 1:3.../3 części mleka na 1ną kawy/...to nic dziwnego, że mi smakuje trochę bardziej niż rozpuszczalna z mlekiem.